Ida sierpniowa
Małgorzata Musierowicz
wydawnictwo: Akapit-Press
liczba stron: 184
Spacer jeżyckimi ulicami
W jej powieściach zaczytuje się młodzież i starsi czytelnicy. Taka ich uroda. Wydaje się, że Małgorzata Musierowicz pisze dla dziewcząt, bo bohaterami jej książek są zwykle dziewczęta i kobiety. Bohaterki, to silne i niezależne kobiety. Każda inna i wyjątkowa. Osobiście największą sympatią darzę Idę, bohaterkę czwartej powieści z kultowego cyklu.
Cykl Jeżycjada bierze swoją nazwę od dzielnicy Poznania - Jeżyc. To tam autorka umieściła większość wydarzeń. Tam też mieszkają główni bohaterowie. Musierowicz zwykle poświęca swoje książki jednemu z członków rodziny Borejków lub z kręgu ich znajomych. Cykl rozpoczyna się od powieści Szósta klepka, poświęconej Cesi - nieśmiałej i skromnej dziewczynie. Druga powieść to Kłamczucha, której główną bohaterką jest Aniela - oczytana i inteligentna nastolatka, marząca o karierze aktorki. Sympatyczna rodzina Borejków pojawia się dopiero w trzeciej z kolei powieści - Kwiat kalafiora, opowiadającej o losach najstarszej z sióstr Borejko - Gabrysi i jej grupie dyskusyjnej ESD: Eksperymentalny Sygnał Dobra.
Czwarta powieść, to Ida sierpniowa wydana pierwszy raz w 1981 r. i opatrzona (jak zwykle) ilustracjami samej autorki. I jej właśnie chciałabym dziś poświęcić parę słów.
Ida Borejko, to wrażliwa, dumna i zakompleksiona 15-latka, zakochana (prawdopodobnie bez wzajemności) w swoim koledze - Klaudiuszu. Ida uważa, że jest rudym, piegowatym, chudym i nieładnym stworzonkiem. Znudzona i zmęczona rodzinnymi wakacjami na łonie natury, postanawia wcześniej wrócić do domu. Niestety lodówka świeci pustkami, zapasów na zimę nie śmiałaby ruszyć, a pieniędzy brak. Decyduje się zatem podjąć pracę u starszego jegomościa - pana Paszkieta, jako dama do towarzystwa. Przy okazji poznaje jego nastoletniego wnuka, Krzysia, który z jakiegoś powodu nie opuszcza swojego pokoju.
Wraz z rozwojem akcji w Idzie dokonuje się przemiana fizyczna i mentalna. Okazuje się, że wystarczy zmienić fryzurę i odbyć z mamą poważną rozmowę, aby nabrać pewności siebie i wiary we własne możliwości. I tak oto z zakompleksionej, przygarbionej dziewczyny, Ida zmienia się w uśmiechniętą i zdecydowaną.
Powieści osadzone są w naszych realiach i choć akcja niektórych ma miejsce w minionym ustroju, to problemy, z którymi borykają się nastolatki się nie zmieniły. To co jest największym atutem powieści Małgorzaty Musierowicz, to pewność, że niosą ze sobą uniwersalne wartości z dużą dozą humoru. Tu najważniejsze są więzi rodzinne dające poczucie stabilizacji i miłość. Autorka mówi o sobie i swoim pisarstwie, że jest do czegoś zobowiązana i nie może zawieść zaufania, które się w niej pokłada. W mojej opinii jej książki można w ciemno podsunąć dorastającym dzieciom bez obawy o wszędobylski obecnie erotyzm.
Moja przygoda z Jeżycjadą zaczęła się właśnie od tej części i darzę ją szczególnym sentymentem. Kilka lat temu Małgorzata Musierowicz odwiedziła moje rodzinne miasto promując swoją nową książkę. Nie mogłam więc odmówić sobie przyjemności nabycia na własność książki o Idzie i zdobycia autografu.
moja ocena
Musierowicz świetnie pisze :) Ja jakoś w dzieciństwie nie miałam okazji poznać jej twórczości, ale zamierzam to nadrobić.
OdpowiedzUsuńIdy sierpniowej właśnie mi brakuje w zbiorach.
Chyba wszystkie znane mi dziewczyny uwielbiają Musierowicz :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak ja się uchowałam, ale nigdy nie czytałam NIC autorstwa Musierowicz :) ach, mam tyle do nadrabiania...
OdpowiedzUsuńMałgorzata Musierowicz - no tak, tej pani nie trzeba przedstawiać... "Ida sierpniowa" to moja ulubiona część Jeżycjady! Swoją drogą, fajna recenzja:)
OdpowiedzUsuńBiegając po blogach raz po raz napotykam recenzje tej książki, to dowód na to, że wciąż cieszy się ona niesłabnącym powodzeniem, mimo upływu lat.
Usuń